Aktualnie na stronie
przebywa 10 osób
28 kwietnia 2014 11:55 | Aktualności
Jedni zdenerwowani i zestresowani, drudzy z żołądkowymi dolegliwościami, a jeszcze inni na luzie podeszli do trzydniowej sesji egzaminacyjnej.
W środę, 23 kwietnia 2014 r. dokładnie o godzinie 9.00młodzież klas trzecich naszej szkoły przystąpiła do egzaminu gimnazjalnego z historii, WOSu i języka polskiego.
Gimnazjaliści byli zgodni, że testy były dość łatwe, a do rozprawki z języka polskiego byli dobrze przygotowani. Zaskoczył ich jednak jej temat.
Drugiego dnia egzaminów otrzymali arkusze pracy z przedmiotów ścisłych (biologii, geografii, fizyki i chemii) oraz matematyki.
Z ich relacji można wywnioskować, że pierwsza część była dla nich bardzo trudna, a największy problem mieli z zadaniem związanym z układem okresowym i z oceną ilości wytrąconego osadu. Natomiast z matematyki największe kontrowersje wzbudziło zadanie z sześcianem. Ile osób tyle było rozwiązań. Miejmy nadzieję, że wielu rozwiązało to zadanie poprawnie.
W piątek gimnazjaliści zmierzyli się z ostatnią częścią egzaminu – językami obcymi.
Do części podstawowej musieli przystąpić wszyscy. Jeżeli jednak wybranego języka obcego uczyli się już w szkole podstawowej musieli też napisać część rozszerzoną. Tę opcję wybrało w naszej szkole większość uczniów, gdyż zdawali egzamin z języka angielskiego. Tylko jeden uczeń podjął się pisania testu z języka niemieckiego, dlatego obowiązywała go tylko część podstawowa.
Poziom podstawowy okazał się dla uczniów dość prosty, a hitem okazał się piesek Spotty z pierwszego zadania egzaminacyjnego. Niestety poziom rozszerzony nie był już tak prosty, znalazło się tam zadanie otwarte, w którym należało napisać email do kolegi z USA o wystawie fotograficznej. I to zadanie sprawiało niektórym sporo trudności.
Teraz z niecierpliwością czekamy na wyniki i mamy nadzieją, że uzyskamy zadawalające nas rezultaty.