Aktualnie na stronie
przebywa 1 osoba
30 maja 2017 11:10 | Aktualności
26 maja 2017 roku odbyła się trzydniowa wycieczka do Jarosławca.
Zbiórka była o godzinie 4:20 przed szkołą. Po sprawdzeniu obecności wsiedliśmy do autobusu i pojechaliśmy do Szymbarku. Spotkaliśmy się na miejscu z panią przewodnik, która nauczyła nas kaszubskiego alfabetu. Weszliśmy do domu "do góry nogami ", gdzie wszystkim kręciło się w głowach, ale mimo to byliśmy zadowoleni. Następnie udaliśmy się do Słupska. Zwiedziliśmy miasto i poszliśmy do Galerii Bursztynowej. Każdy uczeń i nauczyciel dostał na pamiątkę mały bursztyn. Dowiedzieliśmy się, jak one powstają i pachną. Na końcu obejrzeliśmy film związany z tym tematem i mieliśmy okazję podpisać się w książce pamiątkowej. Następnie przejechaliśmy do Jarosławca. Po zakwaterowaniu w ośrodku nastał czas na obiadokolację. Po zjedzonym posiłku przebraliśmy się i poszliśmy nad morze. Graliśmy w gry plażowe i robiliśmy zdjęcia. Gdy zrobiło się chłodniej, wróciliśmy do schroniska i uszykowaliśmy się do spania.
Na drugi dzień rano zjedliśmy śniadanie i przejechaliśmy do Darłowa. Zwiedziliśmy tam Zamek Książąt Pomorskich, a przewodnik opowiedział nam o nim całą historię. Następnie udaliśmy się do Darłówka, gdzie widzieliśmy most rozsuwany. Po zwiedzeniu miejscowości wróciliśmy do naszego ośrodka na obiad. Gdy zjedliśmy posiłek, udaliśmy się nad morze. Mogliśmy cieszyć się ze słonecznej pogody i korzystać z niej. Nauczyciele zorganizowali konkurs na najładniejszą rzeźbę z piasku. Podzieliliśmy się na grupy i każda pokazała na co ją stać. Po powrocie mieliśmy kolację, a później ognisko. Na nim odbyła się następna rywalizacja. W tych samych składach wykonywaliśmy plakat pod hasłem " Żyj zdrowo, kolorowo ". Gdy skończyliśmy, zmęczeni dniem zasnęliśmy.
Ostatni dzień minął szybko. Po śniadaniu wybraliśmy się do latarni morskiej. Dzięki bezchmurnej pogodzie, z wysokości 33,3m rozciągał się piękny widok na morze i dwa duże przybrzeżne jeziora. Następnie poszliśmy na plażę. Mogliśmy zamoczyć się w morzu. Woda była zimna, ale i tak większość sobie tego nie odmówiła. Później mieliśmy ostatnią okazję na kupienie pamiątek. Gdy wróciliśmy do ośrodka, spakowaliśmy się i udaliśmy się na obiad. Po zjedzeniu podziękowaliśmy kucharkom i pani kierownik. Nasi wychowawcy na koniec wręczyli nam upominki za udział w konkursach. Około godziny 14:00 wyjechaliśmy z Jarosławca w stronę Mieleszyna. Na miejscu byliśmy o 20:10.
Tę wycieczkę wspominamy bardzo miło, ponieważ mogliśmy razem spędzić czas.
Aleksandra Płocinik